wtorek, 17 kwietnia 2012

Róże nie tylko do ogrodu

Autor:

Róże nie tylko do ogrodu

Róże są roślinami niezmiernie popularnymi, zarówno w uprawach ogrodowych, jak i jako kwiaty stosowane w kompozycjach florystycznych. Trudno się dziwić, gdyż wyhodowano niezliczoną liczbę odmian tych krzewów, nadających się do rozmaitych zastosowań.
Róże cięte znajdziemy w każdej kwiaciarni. Jako kwiaty na bukiety mają dwie zalety. Po pierwsze, jako krzewy, mają sztywne łodygi i długo zachowują świeżość. Poza tym są kojarzone z miłością i wyrażaniem uczuć, a to sprawia że są dobre na wiele okazji.
Róże zostały też pokochane przez ogrodników. Choćby jeden krzew różany można spotkać w niemal każdym ogrodzie przydomowym czy na działce. Trudno się dziwić, skoro każdy wśród róż znajdzie coś dla siebie. W swojej mnogości rozmaitych odmian i form, róże zostały podzielone na grupy. Wśród nich znajdziemy doskonałe krzewy na ogrodowe rabaty (tzw. róże rabatowe), wspaniale kwitnące róże wielkokwiatowe czy nawet pnącza, doskonałe do obsadzania murków, kratek czy pergoli (róże pnące). Ostatnio bardzo lubiane są drzewka różane, czyli odmiany szlachetne szczepione na wysokim pniu. Można je uprawiać nie tylko w ogrodach ale i na balkonach w donicach.
Z kolei w kwiaciarniach można spotkać róże miniaturowe, sprzedawane jako rośliny doniczkowe. W stanie kwitnienia stanowią doskonałą ozdobę mieszkania. Potem wysadza się je na zewnątrz, gdzie przy odpowiedniej pielęgnacji, mogą rosnąc przez kolejne lata. Dzięki temu każdy może teraz mieć róże choćby na balkonie czy tarasie.
O posadzeniu tych krzewów warto pomyśleć właśnie wiosną, to doskonały moment. Kolejna dobra pora na sadzenie róż będzie dopiero jesienią. Przy sadzeniu jesiennym trzeba tylko pamiętać, aby podnóże krzewów obsypać kopczykiem ziemi (chroni miejsce okulizacji przez przemarznięciem), a także owinąć koronę krzewu materiałem izolującym. To drugie nie zawsze jest konieczne – zależy od mrozoodporności danej odmiany i warunków panujących w miejscu sadzenia.

Zostaw komentarz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz