Po długotrwałej zimie prace w ogrodzie są prawdziwą
przyjemnością. Z niecierpliwością odkrywamy kopczyki ziemne z krzewów róż, aby
sprawdzić, czy nie ucierpiały od niskiej temperatury i chorób. Do prac
wiosennych przystępujemy zazwyczaj na początku kwietnia upewniając się, że nie
występują już silniejsze przymrozki.
Podstawowym zabiegiem wiosennym jest
przycinanie krzewów. Cięciem usuwamy u rośliny pędy uszkodzone i
nieproduktywne, a pozostawiamy kilka pędów dobrej jakości jako „fundament”
krzewu. Róże nie cięte są obfite w liście, a poplątane, cienkie pędy mają
drobne i źle wykształcone kwiaty. Inaczej przycina się krzewy stare, rosnące na
jednym miejscu, a inaczej krzewy posadzone jesienią. Przycinanie pędów
wykonujemy w okresie spoczynku roślin przed ruszeniem pąków liściowych, ale już
po ich nabrzmieniu i wybarwieniu się.
Pędy
większości odmian róż przemarzają w temperaturze poniżej –15stopni C.
Przemarznięte pędy należy ciąć w miejscu gdzie tkanka jest zdrowa, nad oczkiem
1 cm poniżej miejsca przemarznięcia. Na przemarznięte pędy róż młodych przycina
się nisko, zostawiając 2-3 oczka na pędzie. U starszych krzewów usuwamy pędy
mocno zdrewniałe oraz chore, cienkie i uszkodzone wycinając je u podstawy w
miejscu wyrastania podkładki.
Jeśli zima jest łagodna, stosujemy trzy
sposoby cięcia na uszkodzonych przez mróz pędów wielo i wielokwiatowych: silne
– do wysokości ok. 20 cm nad ziemią, umiarkowane – do wysokości 40 – 50 cm,
minimalne – korekcyjnie. Pierwszym sposobem wykonuje się cięcie tylko na bardzo
żywotnych, dobrze rozbudowanych i ukorzenionych krzewach, pozostawiając 3-4
zdrowe pędy. Ten sposób może być wykorzystywany w uprawie wielokwiatowych
odmian róż uprawianych na kwiaty cięte. Cięcie umiarkowane stosujemy w
przypadku róż wielokwiatowych. Cięcie pozwala na rozbudowanie krzewu i na
zostawienie znacznej liczby pędów. Minimalne skracanie pędów wykonuje się na
wysokich krzewach silnie rosnących odmian róż parkowych i dzikich gatunków, a
także na krzewach odmian płożących i miniaturowych. Róże pnące nakryte matami
ze słomy odkrywa się z nastaniem słonecznej pogody, aby nie zaczęły rosnąć pod
przykryciem. Przywiązujemy je ponownie do podpór i oczyszczamy ze zbędnych
pędów oraz kształtuje zgodnie z potrzebami. Kilkuletnie krzewy pnących róż prześwietlamy
co 3-5 lat. Różom parkowym nadajemy odpowiedni kształt poprzez cięcie,
zredukowaniu wzrostu lub prześwietleniu krzewu. Róże pienne (w kształcie
drzewka) wymagają najwięcej troski. Cięcie tych róż odbywa się na takiej samej
zasadzie jak wielokwiatowych, ale wyjątkową uwagę należy zwrócić na utrzymanie
kulistego kształtu korony. Już od wczesnej wiosny usuwa się też pozostawione
ubiegłoroczne odrosty z korzeni i pnia podkładki. Po zakończeniu cięcia miejsca
cięcia i zranienia smarujemy emulsją z dodatkiem środków grzybobójczych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz